Sonet z myślami przy goleniu

przygotowuję się do bycia
starszym panem – czy mi się uda?
a może to tylko ułuda?
w lustrze nie ma nic do ukrycia

psychicznie jeszcze nie dojrzałem
do majestatu powolności
nie boję się też przeciwności
więc całkiem się nie zestarzałem

lecz coś w tym jest że takie myśli
przychodzą od czasu do czasu
niech więc czas tę sprawę uściśli

dziś Boże Ciało więc wypada
iść na procesję – zza atłasu
złoty baldachim na mnie spada

Zurych, 22 maja 2008       JSS

» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM