Niebieski świat

błękitne niebo domy białe
na ścianach słońce się odbija
dal morza melancholii sprzyja
w tej dali widać życie całe

za horyzontem znikły troski
także zwiędły wieniec wawrzynu
utonął w zapachach jaśminu
świat wreszcie okazał się boski

poddać się nastrojowi chwili
broń Boże nie wyprzedzać czasu
zrozumieć co przyroda kwili

chwytać mieniące się kolory
zapomnieć o skutkach hałasu
dokuczliwego krzyku zmory

Skopelos, 18 lipca 1999

Sonet czyta autor
akompaniuje Jakub Działak