|
Strona | 1 | |
|
Sonet jak z Azji do Wenecji
pokonałem daleką drogę od szopki pasiecznej do zamku z przygodą na każdym przystanku dalej iść nie chcę chociaż mogę
na przykład z Giglio do Giardini trochę więcej niż wzdłuż Jeziora Zuryskiego – ta sama pora ilość mostów różnicę czyni
w Wenecji pełno Japończyków nawet ślub biorą gdy potrzeba bo stąd jest najbliżej do nieba
sklepy są własnością Chińczyków nie wszystkie ale tak się zdaje Włosi przyjmują ich zwyczaje
Wenecja, 8 października 2012 Jan Stanisław Skorupski |