|
Sonet o naszej opiekunce Donatella Muciaccia z rana wynosi z baru swego syna odpadki i tak dzień zaczyna na całej ulicy jest znana przy via Garibaldi kiedyś dwie restauracje prowadziła to co dobre dawno sprawdziła więc doradza "pamiętaj żebyś..." rodzina z Apulii pochodzi dlatego ten bar zwie się STRANI mówi signora czyli pani kiedy w innych barach jest pusto u nich tłoczno chociaż za tłusto syn Daniele mówi "nie szkodzi!" Wenecja, 15 lutego 2011 » Wenecja 2011 » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2011 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |