Sonet o niespokojnych ptakach

ptaki przelatują nad rzeką
raz z prądem a drugi raz pod prąd
na pewno śpią niedaleko stąd
brak czasu na podróż daleką

za każdym razem mam pytanie
dlaczego setkami gromadnie
a nie osobno jak wypadnie
czy spełniają wspólne zadanie?

to już nie setki a tysiące
wieże kościołów przesłaniają
zjawisko aż niepokojące

może brak zimy - ciepły klimat
powoduje że wciąż latają
szukając jej nad rzeką Limmat


Zurych, 8 lutego 2014
» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM