Sonet o niespokojnych ptakach ptaki przelatują nad rzeką raz z prądem a drugi raz pod prąd na pewno śpią niedaleko stąd brak czasu na podróż daleką za każdym razem mam pytanie dlaczego setkami gromadnie a nie osobno jak wypadnie czy spełniają wspólne zadanie? to już nie setki a tysiące wieże kościołów przesłaniają zjawisko aż niepokojące może brak zimy - ciepły klimat powoduje że wciąż latają szukając jej nad rzeką Limmat Zurych, 8 lutego 2014 » REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM |
||
©2014 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |