Sonet z adwentowej niedzieli

jestem katolikiem - przyznaję
choć mam całkiem inne poglądy
i świeckie targają mną prądy
lecz w czym utkwiłem to wyznaję

staję w obronie takiej wiary
jaką obdarzyła mnie Matka
będę jej bronił do ostatka
z hasłem "mierz siły na zamiary"

wciąż chcę być uległy tradycji
lecz nie zgubnej ideologii
dobieram sprawy do pozycji

między dobrym czynem a grzechem
pasuję do tych analogii
które grzech traktują uśmiechem


Wenecja, 18 grudnia 2016









» Refleksje w stanie przedojrzałym