|
Sonet z upiorem po koncercie* Maria Solozobowa grała jak zawsze lekko i obficie skrzypce brzmiały niesamowicie widownia z uciechy szalała po świetnym koncercie w Tonhalle nastąpiło rozczarowanie bo w internecie szkalowanie Jaruzelskiego brzmi zuchwale Majestat Śmierci trzeba cenić gdyż każdy w tym kierunku zmierza tego celu nie można zmienić na szczęście w pamięci tkwią dźwięki a efekt z muzyką przymierza gubi polityczne udręki Zurych, 28 maja 2014 » Maria Sołozobowa w zuryskiej Tonhalle *Pforzheimer Kammerorchester » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2013 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |