|
Sonet z wyjazdu na targ w Lido nieżyjący już doktor Woodli powiedział mi jak to się dzieje że człowiek z dnia na dzień marnieje choć o zdrowie co dzień się modli z przysłowiowymi przypadkami mnie leczył a sam zachorował i umarł chociaż się kurował na pewno wszelkimi środkami refleksja przyszła w vaporetto na targu w Lido wciąż to samo ale sam wyjazd jest zaletą następnym razem pojedziemy zamiast do Lido do Bergamo gdy tu mieszkania nie znajdziemy Wenecja, 1 lutego 2011 » Wenecja 2011 » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2011 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |