Źródlaniada

źródlana - czysta krystalicznie
wodę nazywają źródlanką
częstuję gościa pełną szklanką
"czy smakuje?" "dziękuję ślicznie"

inny gość już w fotelu siedzi
pytam "czego się pan napije?"
widzę że facet ledwo żyje
nie oczekuję odpowiedzi

"podam panu wodę źródlaną"
bardzo go tym rozczarowałem
"czy puścimy bańkę mydlaną?"

wódką częstować nie wypada
raczej źródlanką - pomyślałem
"u mnie trwa wieczna źródlaniada"

Zurych, 11 listopada 1998

Sonet czyta autor