rozdzielić by trzeba te ludy i dzikie narody - krwią broczą niech potem się same jednoczą bez sztucznej na pokaz obłudy jeżeli podkreślam dzikości (nie można obrażać narodu jednostki tak - choć bez powodu) to zakpić chcę z pseudoświętości te wasze zbroczone sztandary (niech pies je obsiusia na zgubę) niewarte są takiej ofiary patriotyzm - okrutna przesada już ludzkość przeżyła tę próbę gdzie naród to tylko fasada