zbierano słodkie winogrona jesień złociła w rzędach liście pachniały słońcem winne kiście dorodność zbiorów wymarzona przy „Goethebänkli” piłem wodę widziałem żagle na jeziorze mistrz też by przyznał o tej porze że pejzaż zachował urodę na brzegu w knajpie ser i wino miarowe uderzanie fali w „Rössli” już tylko „cappuccino” czekamy na płyn tysiąclecia łgali ci co na tym się znali Stäfa - krajobraz pełen kwiecia