Sonet o naszej krwi w bratankach
Sowieci zaleźli za sadło
straceńczo walczyli Madziarzy
ginęli tak młodzi jak starzy
Powstanie Węgierskie upadło

mówimy brutalny był system
lecz ludzie dla ludzi nie bestie
śmiertelne dawali sugestie
ten schemat był ludzkim wymysłem

wspomnieniem tamtego etosu
zajrzyjmy za okno przyszłości
tam jeszcze jest tyle chaosu

daremnie już grzeszy pytanie
w kim krzepnie dziś szpik z naszych kości
oddany by kwitło zbratanie
Zurych, 23 października 1995