Sonet z duchem autorki Roty
„Nie rzucim ziemi skąd nasz ród tak
nam dopomóż Bóg” - śpiewaliśmy
w szkole i w boju... wracaliśmy
z zapałem do znoju... i to jak

słyszałem później jak w kościele
zaczęto tę pieśń profanować
imieniem Chrystusa szafować
naruszać autorstwo w tym dziele

czy skarał już Bóg grafomana
za plagiat świętego utworu
jeśli nie to wara od Pana

powtórzcie więc (ci najgorliwsi)
myśl Watykańskiego Soboru
pomóżcie sierotce Marysi
Zurych, 8 października 1995