Sonet z Tadeuszem Kantorem
trzy panie z tytułem doktora
mówiły o Żydach w Krakowie
o wszystkim co mieści się w głowie
lecz nie wymieniły Kantora

dzisiaj są moje urodziny
powiedział i ducha wyzionął
lecz duch jego w sercach zapłonął
spektaklem ostatniej godziny

nie on miał kapelusz a kukła
(widziałem ten spektakl w Berlinie)
i tłukła się dziwa wysmukła

brzmi ciągle „my pierwsza brygada”
w obskurnej pijackiej melinie
stręczyciel udaje Konrada
Zurych, 8 grudnia 1995