Sonet o myleniu cudzych żon
naprawdę mam zanik pamięci
czasem paniom zaglądam w oczy
chociaż mnie któraś zauroczy
nie poznaję w głowie się kręci

na drodze ktoś krzyczy dzień dobry
nim westchnę upłynie minuta
to musi być jakaś pokuta
że już nie jestem taki chrobry

umiałem kiedyś dobrze liczyć
i pamiętałem telefony
lecz wtedy mogłem jeszcze ćwiczyć

teraz chodzę z encyklopedią
mylę zbyt często cudze żony
to może skończyć się tragedią
Zurych, 13 marca 1995