Sonet o bankowej przygodzie
zanim Szmata został zwolniony 
pismo otrzymał prezes banku 
z Wilna i walczył bez ustanku 
o kredyt wcześniej uzgodniony

chciałem być twardy - często miękłem 
prezes Glupkowskis ciągle zwlekał 
blokada trwała czas uciekał 
sprawa "Kredito mankas" piekłem 

koszt telefonu faksy nerwy 
dzwonię raz jeszcze - nie pracuje
komisarz knuje coś bez przerwy 

bogatym chcesz być mości panku 
tylko do Wilna - pan odczuje 
nie ma to jak w litewskim banku
Zurych, 11 kwietnia 1995