Sonet o tym jak pisać wiersze
cóż znaczy wierszyk nastolatka
tyle tych strofek nabazgrałem
a szczęście że ich nie wydałem
bo byłaby to wielka wpadka

lecz muszę przyznać talent miałem
gdy się uparłem to do rana
książeczka była napisana
raz w niej płakałem raz się śmiałem

wydało mi się podejrzane
kiedy mówiono „jakie śliczne”
robiłem miny zatroskane

doradzam WAM moi kochani
wierszyki piszcie nie tak liczne
wtedy będziecie bardzo znani
Zurych, 12 sierpnia 1995