Sonet o tym co w smudze cienia
całe życie nie miał pieniędzy 
do różnych zajęć się najmował 
i kredytodawców rujnował 
lecz w słowach nie brakło mu przędzy 

prządł zdania naznaczone strachem 
nikt nie mówił że cienko przędzie 
bo był arcymistrzem w tym względzie 
przygodę traktował z rozmachem 

napisał tyle że wystarczy 
na kilka pokoleń żeglarzy 
choć wokół niego zło wciąż warczy 

w Oxfordzie jakiś doktorzyna 
pisze że jego język parzy 
wtóruje mu redaktorzyna
Zurych, 3 grudnia 1996