Sonet utkany przekleństwami
nie czułem pojęcia "przekleństwo"
teraz wiem co to słowo znaczy 
czuje się go tylko w rozpaczy 
a moja rozpacz to szaleństwo 

"przeklinam..." i wymieniam w duchu 
osoby bliskie choć fałszywe 
"przeklinam..." zdanie zapalczywe 
na ogół nie znosi posłuchu 

"przeklinam..." a przecież bym nie chciał 
"przeklinam..." prymitywizm kołków
"przeklinam..." - żebym ja to wiedział

"przeklinam..." - przede wszystkim siebie 
"przeklinam..." - moralność osiołków
"wybaczam..." - spotkamy się w niebie
Zurych, 3 marca 1996