Sonet o niedoszłej naradzie
na kolumnie Stüssi ze szpadą 
u dołu woda sobie ciecze 
a czas się przy czekaniu wlecze 
spóźniają się chłopcy z naradą 

przybyli wreszcie "biznesmeni" 
jedni z parówkami w kanapkach 
drudzy z odznakami na czapkach 
nieogoleni zapuszczeni 

głodny pies kanapki wyrywa 
warczy odpędzana sobaka 
z wściekłej paszczy ślina wypływa 

miało być handlowe spotkanie 
lecz wnet wywiązała się draka 
zabrakło pieniędzy na spanie
Zurych, 13 kwietnia 1996