Sonet o daremnych podpisach
odpowiedź uprzejmie formalna
dyrektor jej sam nie podpisał
o kompanie jakby nie słyszał
rzeczywistość bywa banalna

tę sprawę wcześniej uzgodniono
dlatego te listy wysłałem
daremnie je podpisywałem
czyżby czegoś nie dopełniono

trudniej być poetą niż graczem
dlatego tak wielu grających
bo każdy chce zostać bogaczem

dla niedoszłego mecenasa
spełnienia tych życzeń gorących
aby mu ciągle drżała kasa
Zurych, 24 czerwca 1997