pokryły się czernią gazety rozpisali się dziennikarze że szkoda... konieczność im każe napisać o śmierci Poety duch Mistrza pewnie się uśmiecha nie mogąc im przysłać riposty przeklina grozi karą chłosty bo taka to już duchów cecha te dzieła powstały z rozterki z rozpaczy z wielkiego cierpienia a nie z dziennikarskiej fuszerki bez bólu nie byłoby wierszy na dnie zranionego sumienia utkwił sens poezji... najszczerszy