Sonet o smaku kromki chleba
piekarz przywiózł świeże pieczywo 
to ma być ponoć chleb powszedni 
a jest bez wątpliwości przedni 
im więcej tym lepszy o dziwo 

gdy mamy łyk cierpkiego wina 
i przysłowiową kromkę chleba 
więc czegoż nam więcej potrzeba 
chleb z winem to święta dziedzina 

kiedyś w Polsce lekceważony 
bywał także dla świń pokarmem 
pomimo że błogosławiony 

ważono nawet pojemniki 
chochołów straszono żandarmem 
a oni kradli odważniki
Giumaglio, 23 kwietnia 1998