Sonet - na polu z Duchem Świętym
pragnę gości grzecznie przeprosić
za nie moje niedomagania 
mam całkiem inne wymagania 
i muszę cudze grzechy znosić 

znów obiad w tym samym zespole 
chociaż już w innym miejscu - na wsi 
choć film z papieżem nerwy tłamsi 
to jednak mnie pociąga pole 

pszenice owsy i jęczmienie 
wysokie żyta z kąkolami 
i zwykłe przydrożne kamienie 

Ducha Świętego objawienie 
pierzaste chmury nad polami 
nad nimi wieczyste zbawienie
Zurych, 1 czerwca 1998