Sonet z leczonymi zębami
umiałem gwizdać roześmiany 
to znaczy lekko uśmiechnięty 
gwizdałem czasem jak najęty 
a teraz zostały mi rany 

Urban miał dzisiaj urodziny 
ale jakoś nie zadzwoniłem 
choć zawsze dobrze mu życzyłem 
w klinice byłem trzy godziny 

próbuję jeść - coś nie pasuje 
korona za bardzo wystaje 
pod wyrwanym zębem mnie kłuje 

jutro pójdę - muszą poprawić 
na szczęście lekarz nie udaje 
że bólu nie można zostawić
Warszawa, 3 sierpnia 1998