sonetom dałem dwie melodie które po licznych przetworzeniach pozostają w moich marzeniach jako nostalgiczne rapsodie Marian Grześczak bywa psotnikiem z poetyckiej zapalczywości w grudniowym numerze "Twórczości" nazywa mnie wprost sonetnikiem dedykuję mu "Taktakadę" do "Piosenki głupiów" pasuje zaproszę go też na "Barszczadę" "Tak! Tak!" i przyjmuję poradę rymów mi przecież nie popsuje przed głupcami wzmocni blokadę