pomimo wezwań filozofa świadomość rosnąc byt obniża dlatego szybko się przybliża antysocjalna katastrofa zgłodniałej masy nie zatrzyma buńczuczne moralizatorstwo przemianowane w kunktatorstwo tłum ruszy i zwali olbrzyma co potem nastąpi? - nikt nie wie jakaś spontaniczna uczciwość dość szybko zagubi się w gniewie może zostanie spolegliwość już teraz widać jej zarzewie choć straszy zagłady możliwość