z wieży Grossmünster skarga płynie choć stara prawie jak świat cały to treści się nie zapodziały ciągle aktualnością słynie tę skargę uzupełnia granie na trąbie i na karylionach echo dźwięk niesie po regionach gdzie dziś mordują ludzi dranie rozpacz pod krzyżem pod bombami rozpacz w zapalonym tunelu rozpacz tuż przed hekatombami twarze przechodniów zaskoczone lecz zatrzymuje się niewielu idą dalej w życie spaczone