Sonet gwoli przyzwoitości
nie zawsze wiadomo dlaczego 
tworzą się rzeczy pospolite 
a tym bardziej niesamowite 
w rodzaju śpiewu słowiczego 

te dźwięki to nie tylko cnota 
ginąca w majowych zapachach 
to także ulewa na dachach 
i cieknące potoki błota 

zamiana potrzeb na wartości 
to rzecz niezwykle delikatna 
niełatwa bez umiejętności 

gdy z błota wynikną czystości 
a z nędzy pozycja intratna 
mówimy o przyzwoitości
Zurych, 17 maja 1999