Sonet z mikroskopijną plażą
bez planu także bez namysłu 
wsiedliśmy do graniastej łodzi 
nieproporcjonalnej - nie szkodzi 
byleby z dala od przemysłu 

motor charczał niesamowicie 
z tyłu do przodu wodą chlapał 
jednak do celu się doczłapał 
co opłaciło się sowicie 

tawerna była familijna 
a zupa rybna doskonała 
czysta plaża mikroskopijna 

można było wypłynąć dalej 
gdzie skała kredowa wisiała 
cierpkie wino kusiło "nalej"
Skopelos, 23 lipca 1999