marzy mi się moja Ojczyzna wewnętrznie spójna zasadami i pogodzona z sąsiadami wydajna jak Jej ziemia żyzna gospodarna i sprawiedliwa o wszystkich tak samo dbająca konflikty cierpliwie godząca w zwyczajach zawsze spolegliwa poskramiająca złe tradycje narodowej bohaterszczyzny ale wspierająca ambicje rozbudzająca twórcze cele bez politykierskiej dziczyzny czyżby tych marzeń nie za wiele?