przyznaję - w Szwajcarii schamiałem łeb wsadzam prosto do talerza i upodabniam się do zwierza a kiedyś takich wyśmiewałem ostrożnie rozglądam się wkoło wszyscy tak samo jedzą jak ja więc czym mam się martwić wszystko gra teraz przynajmniej jest wesoło w dzieciństwie trzymałem gazety pod ramionami jedząc kaszkę czasem wypadały niestety powróćmy znów do współczesności facet sałatę wpycha w czaszkę aż trzeszczą policzkowe kości