Sonet o Wojciechu Żukrowskim
umarł pisarz "kontrowersyjny" 
tak go nazywano w przeszłości 
bo nie poparł "Solidarności" 
choć był na co dzień religijny 

czy książki palono na stosie 
nikt nie wie - ale odsyłano 
do jego domu - nie czytano 
wyszydzano - miano Go w nosie 

przejmował się tym lecz był hardy 
przed byle kim się nie pokorzył 
cierpliwie przeżył czas pogardy 

wydawcy wnet oprzytomnieli 
Niezłomny Pisarz dalej tworzył 
bo wszyscy znów czytać go chcieli
Twierdza Ciszy, 28 sierpnia 2000