odłupać skałę i rozkruszyć przebrać kamyczek po kamyczku wypłukać w zamkniętym strumyczku co błyszczy przesiać i wysuszyć dokładnie zważyć odnotować przewieźć do miejsca przeznaczenia dostawcę zmusić do milczenia sprzedać i dobrze oszlifować tak wiele pracy i fermentu zawiści lęków perturbacji dla tego jednego diamentu w tej branży nie spotkasz uczciwych bo każda mafia z własnej racji posłusznych zostawia wśród żywych