Sonet o Turoszowskim Worku
na końcu Rzeczypospolitej 
w małym woreczku zawiązana 
brunatną mazią pokalana 
tkwi prawda o ziemi rozbitej 

o łanach zniszczonej przenicy 
o siarką zatrutym powietrzu 
o płucach z chorobą we wnętrzu 
o smutku i ludzkiej krwawicy 

istnieje jawna niedorzeczność 
że wszyscy wiedzą o nieszczęściu 
traktując go jako konieczność 

dostają premie i ordery 
za to co jest w zgubnym poczęciu 
zanieczyszczeniem atmosfery
Zurych, 31 stycznia 2001