Sonet ze świętem paranoi
z okazji Dnia Niepodległości
proboszcz chwalił Kołakowskiego
zaś była posłanka Kalego
„Kali przegrać” gwoli ścisłości

na stoliku z książkami dzieła
od Ryszarda Marka Grońskiego
do Romana Malinowskiego
posłanki rzecz też skądś się wzięła

na szczęście koncert był wspaniały
podczas którego mój Ty Boże
dewotki głośno rozmawiały

Uszyńscy na smyczkach Justyna
Danczowska - fortepian w ferworze
w tle woda z chocholego młyna
Zurych, 11 listopada 2001