Ona już nie zaśpiewa w barze klęska za klęską i kłopoty tunele płoną samoloty katastrofy godzą w nadmiarze zaczyna się szukanie winnych prezydent czegoś nie załatwił terrorystami się nie zmartwił docenił sąsiadów uczynnych swoi na swoich podejrzliwie spoglądają – wzrokiem pytają czy wrócą z podróży szczęśliwie lecz mało kto chce podróżować mędrcy przepowiednie czytają Szwajcarię trzeba odczarować