zaledwie na kilka wieczorów nie będę miał wcale dostępu do tego symbolu postępu który bywa przedmiotem sporów pisałem piórem i ołówkiem tamte czasy mile wspominam lecz komputera nie przeklinam darzę go często czułym słówkiem nie wyobrażam sobie życia bez tego małego paskudztwa tak jak bez jedzenia i picia przyznaję się także do tego że to prowadzi do nieuctwa wiedząc że „nie ma tego złego...”