Sonet z żebrem Adama w ciszy
jest cisza ale słyszę dźwięki 
może tak cicho brzęczy pszczoła 
albo podstępny pisk chochoła 
przesyła nam słomiane lęki 

w radiu któryś premier jak zwykle 
wypróbowuje tę metodę 
która zawsze działa na szkodę 
przemówień tych są całe cykle 

moja żona słucha dialektu 
od którego boli mnie głowa 
to trucizna dla intelektu 

właśnie telewizor zamknęła 
i rozmawiać ze mną gotowa 
o tym skąd się kobieta wzięła
Zurych, 17 listopada 2002