bin Laden znowu się pojawił i plecie takie same głupstwa amerykańskiego przekupstwa jak widać na dobre nie strawił wybrano go człowiekiem roku nie Busha ale bin Ladena cała terrorystyczna scena rozgrywa się znów w Nowym Jorku kompromitacja dla ludzkości aż tylu niewinnych zginęło od amerykańskiej wolności cywilizacyjny upadek Amerykanów to ujęło że on na nich wypina zadek