nie mogę sobie podarować błędów w książkach – bez mojej winy straszą bez względu na przyczyny zecerów chciałbym zoperować rozdaję książki licząc na to że czytelnicy sprawę znają lub usterek nie dostrzegają ale się czuję durnowato już po korekcie sam czytałem niestety szybko i pobieżnie więc błędów nie odnotowałem kiedy stoję przed mikrofonem rytm łączy się z rymem zależnie pulsując załamanym tonem