każdy jest słaby samym sobą swoimi własnymi cechami byle jakimi uśmiechami lub często piekącą wątrobą przykazania o wolnej woli są tylko usprawiedliwieniem jak zawsze przed własnym sumieniem ze swoim sercem które boli być winowajcą swego stanu i żyć z tym w układnym uśmiechu z dnia na dzień bez żadnego planu groteskowe „być albo nie być” bałamutne pojęcie grzechu do syta najeść się lecz nie tyć