Sonet - wspomnienie Raciborza
Jasio Adamczyk ma tyle lat
co ja (za sześćdziesiąt i sześć dni)
tamten czas dość często mi się śni
nie liczę strat bo zmienił się świat

po trosze tamtych chwil mi szkoda
Racibórz był miastem przestrzeni
a teraz siwy włos się mieni
i śmieszy okrągła uroda

pamiętam – pieszo się chodziło
nawet ojciec Jasia bez nogi
szedł Słowackiego kawał drogi

w mleczarni hodowano świnie
ich zapach nigdy mi nie zginie
choć już nie wróci to co było
Zurych, 13 maja 2002