Sonet z wsadzaniem na zapiecek
dla tego hasła „wina nalej”
nad wodę nas ciągnie troszeczkę
znajdziemy się tam za chwileczkę
spojrzę na rzekę i co dalej

miałem pisać sonet o praniu 
bo czynność przecież skądś się bierze
metaforycznie też się pierze
zwłaszcza przy dawaniu i braniu

nawet gdy pisać nie ma o czym
czas upływa na pakowaniu
ksiąg z myślą o domku uroczym

gospodyni bez żadnych sprzeczek
powie „Grüss Gott” przy powitaniu
i wsadzi nas na swój zapiecek
Twierdza Ciszy, 5 października 2003