Sonet ze zmianą testamentu
pisałem różne testamenty 
gdzie trzeba mnie będzie pochować 
wraz z wodą chcę teraz wirować 
niech proch mój pochłoną odmęty 

wiem że zrobicie co zechcecie 
bo na to nie będę miał wpływu 
mam nadzieję że w ramach zgrywu 
przewieziecie mnie na lawecie 

wprawdzie nie byłem generałem 
lecz najlepszym w pułku kapralem 
za co złote pióra dostałem 

wsypcie mnie do wody bez puszek 
i nie odznaczajcie medalem 
na wodę rzućcie mi wianuszek
Zurych, 19 lutego 2003