Sonet o żeglarskim śpiewaniu
słuchałem piosenek żeglarskich 
śpiewanych przez znanych aktorów 
zabrakło kubrykowych sporów 
był nadmiar dowcipów nudziarskich 

na pewno żaden z nich nie siedział 
pod gwiazdami w małym kokpicie 
gdy kilwater kreślił przeżycie 
o którym tylko sternik wiedział 

z zamiarem czy całkiem bez celu 
do portu było zawsze tęskno 
nie wstydź się prawdy przyjacielu 

wiatrem z przodu fale szumiały 
w łopocie żagli tkwiło piękno 
żeglarz śpiewał a wanty grały
Twierdza Ciszy, 10 czerwca 2003