Sonet o pisaniu dla siebie
przy silnej woli wytrzymałem 
cieszy mnie żony aprobata 
że na głód najlepsza herbata 
przy herbacie wiersze pisałem 

może jestem zarozumiały 
bo piszę li tylko dla siebie 
za sto lat gdy będę już w niebie 
czy powie ktoś "jaki wspaniały"?

znawca mówi że to przesada 
że trzeba wydawać "jak leci"
zasięgnę porady sąsiada 

nastąpi zapewne blokada 
i wiersze wyrzucę na śmieci 
zostanie barszczowa ballada
Zurych, 19 czerwca 2003