odszedłem troszeczkę od świata nie słucham nawet wiadomości zbyt dużo jest w teraźniejszości banału a to dla mnie strata nic mi innego nie wypada jak eliminować trudności udawaniem obojętności bo jakaż tu może być rada Zuzanna w Budach Michałowskich obchodzi smutne imieniny wszak brakło Jej życzeń ojcowskich a mnie pozostało wspomnienie “nie znacie dnia ani godziny” ewangeliczne pocieszenie