Sonet o powodach rozwodu
nie mam współczucia dla rogaczy 
dlaczego ? nie wiem ! trochę dziwne 
chociaż te panie są naiwne 
gdy sądzą że mąż jest w rozpaczy 

odwrotnie znacznie gorzej bywa 
dlatego współczuję tym paniom 
które wciąż wybaczają draniom 
bo taka jest alternatywa 

wiadomo że na bok wypady 
zaufanie na zawsze burzą 
na nic śmiech – kamuflaż zasady 

tak czy owak – małżeńskie zdrady 
żadnej ze stron szczęścia nie wróżą 
innej niż rozwód nie ma rady
Zurych, 15 października 2004