Sonet o tym że odszedł Kubuś
przybył tam ze Wschodu i został 
resztę życia spędził w Grodkowie
(to dziś nie mieści mi się w głowie)
nigdy z Grodkowem się nie rozstał 

tam też go wczoraj pochowano 
przeniósł się do innego świata 
lecz dusza nad Grodkowem lata 
w pamięci go tam zachowano 

nigdy Grodkowa nie widziałem 
a może byłem przypadkowo 
zanim się w świecie zapodziałem 

próbuję siłą wyobraźni 
dzień za dniem odtwarzać na nowo 
ślady naszej szkolnej przyjaźni
Twierdza Ciszy, 5 października 2004